Apartamenty z kominem - Młyn Lelitów nie zmiele już zboża, choć powróci na mapę Krakowa
Nie wszyscy to wiedzą, ale Nowa Huta ma w swoich granicach malowniczą, choć nie bezludną wyspę. Tworzą je nurty Dłubni i jej odnogi Młynówki. Tutaj wśród zieleni w sąsiedztwie ul. Kocmyrzowskiej powstaje kameralny kompleks mieszkaniowy, którego styl budowy będzie nawiązywał do przemysłowej zabudowy Młyna Lelitów, na którego terenie powstaje.
Spis treści
- Dłubnia – naturalny park Nowej Huty
- Ruiny Młyna Lelitów
- Faktoria Młyn - mieszkania i usługi nad rzeką wśród zieleni
- Doskonałe położenie i zielone otoczenie
Rewitalizacja obiektów przemysłowych i przywracanie im życia, choć nie w dawniej pełnionych funkcjach, to bardzo ambitne zadanie. Budynki Młyna Lelitów wzniesione zostały w 1915 r. i później przebudowywane. Wzniesiono je w miejscu, gdzie już wcześniej działał w XIX w. tartak wodny. Młyn był użytkowany do lat 90. XX w. a później popadł w ruinę. To miejsce pamiętają jeszcze starsi mieszkańcy Krakowa i okolic, jako tętniące życiem. Ma szansę znowu odżyć, dzięki inwestycji firmy Money Square. Ma ona na swoim koncie już wiele takich rewitalizacji m.in. przędzalni Scheiblera na Księżym Młynie w Łodzi.
Dłubnia – naturalny park Nowej Huty
Dłubnia była niegdyś bardzo zapracowana. Wartki nurt spływającej z pogranicza Wyżyn Krakowsko-Częstochowskiej i Miechowskiej rzeki napędzał od wieków koła wielu młynów w dolinie. Dzisiaj czynne są chyba tylko dwa. Dołącza do nich jeszcze dziesięć w różnym stadium zachowania. Młym Lelitów w Bieńczycach, dawnej wsi, a dzisiaj części Nowej Huty jest jednym z nich. Stanął nad Młynówką sztucznym korytem rzeki Dłubni. Już nie potrzebował koła młyńskiego, bo był młynem parowym. Dawne czasy, kiedy nurt napędzał urządzenia wcześniej istniejącego tu tartaku pamiętała lokalizacja i staw spiętrzający wodę leżący 200 m w górę rzeki.
Brzegi Dłubni i Młynówki to zielony wąż wijący się przez gęsto zabudowane obszary Nowej Huty. Część tego obszaru należy do parku rzecznego Dłubni. Miały do niej należeć także tereny młyna z zabezpieczonymi pozostałościami, ale radni przegłosowali inne zagospodarowanie tego terenu. Jego atrakcyjność podkreśla fakt, że nurty Dłubni i Młynówki tworzą wyspę, więc dostęp tutaj jest ograniczony do mostków i kładek, a tych nie ma zbyt wiele.
Ruiny Młyna Lelitów
Młyn Lelitów lub właściwie jego mury, to pozostałości: budynku głównego, magazynu, siłowni parowej, willi, portierni, dwóch budynków produkcyjnych oraz dominującego nad całością smukłego komina. To właśnie komin przez ostatnie ponad 30 lat wskazywał, że wśród starych drzew nad Młynówką znajduje się coś jeszcze. Wyremontowany i odświeżony będzie jednym głównych elementów pejzażu nowego kompleksu Faktoria Młyn.
Faktoria Młyn - mieszkania i usługi nad rzeką wśród zieleni
Metal, cegła i mnóstwo zieleni to główne składowe powstającego zespołu 62 mieszkań i 10 lokali usługowych. Dominantą jest smukły komin siłowni parowej. Główny budynek o nieregularnej bryle to dawny młyn zbożowy. Towarzyszą mu dwa spichlerze, jeden nad brzegami Młynówki drugi bliżej głównego nurtu Dłubni. Spichlerz nad Dłubnia jest częściową rekonstrukcją istniejącego tu wcześniej budynku. W wykończeniu dominuje intensywna głęboka czerwień cegieł na elewacjach, chociaż cześć młyna jest wykończona charakterystycznym dla tego typu obiektów bielonym tynkiem. Jednym z elementów charakterystycznych dawnego młyna będą zielone tarasy na części budynku.
Zagospodarowany i obsadzony roślinnością teren przecinają alejki i drogi dojazdowe z ukrytymi pod stalowymi pergolami zewnętrznymi miejscami parkingowymi. Co ciekawe planuje się obsadzenie ich roślinnością, dzięki czemu całkowicie wtopią się zielone otoczenie trawników. Dawne przemysłowe dziedzictwo będzie przypominał bruk i elementy małej architektury, m.in. stylizowane lampy.
- Zrewitalizowane, zabytkowe budynki przemysłowe z zachowanym starodrzewem i unikalnym charakterem otaczającej ich przyrody. Łączą one w sobie nurty biophilic i industrial design, które zostały uzupełnione elementami steampunkowymi – można przeczytać w informacji firmowej.
Doskonałe położenie i zielone otoczenie
Wygodny wjazd od ul. Kocmyrzowskiej, do której zresztą jest przyporządkowana teren osiedla. Obok także przystanki tramwajowe i autobusowe, dzięki którym nie zawsze będzie trzeba korzystać z samochodu. Mnóstwo sklepów, obiektów gastronomicznych w sąsiedztwie, to też wielki plus inwestycji. To miejsce, z którego łatwo wyjechać z miasta, a także szybko dostać się do centrum. Niedaleko znajdują się węzły drogowe budowanych dróg szybkiego ruchu obwodnicy Krakowa i S7.
Zielone sąsiedztwo parku rzecznego Dłubni zachęca do wyjścia na spacer. Najbliżej jest Staw Kaczeńcowy, którego brzegi zagospodarowane zostały przez krakowski ZZM. Kilkaset metrów w drugą stronę jest park przy Zalewie Nowohuckim.
Hotel Mercure Szczyrk Resort w Beskidach, zdjęcia czerwiec 2024