Najciekawsze budynki mieszkalne w Polsce ‒ czy pokazują jak chcemy mieszkać?

2024-08-23 10:05

Modernizm i wyeksponowanie drzew, ozdobne wejścia, odniesienia do przemysłowej historii i kontekstu dzielnicy, renowacje autentycznych budynków pofabrycznych, zielone tarasy i dopieszczone TBS-y. Prezentujemy subiektywny przegląd interesujących budynków mieszkalnych w Polsce, które powstały przez ostatnie trzy lata.

Murator remontuje: Podłoga z paneli w jodełkę
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Osiedle Naturia w Toruniu - Kuryłowicz & Associates
  2. Wrocław, Braniborska 44 - pracownia Arch_it
  3. Perfumiarnia w Poznaniu na Łazarzu - JEMS Architekci
  4. Grodzieńska 19 w Warszawie na Szmulkach - TZA Architekci
  5. Kłopotowskiego 11 na warszawskiej Pradze - PROART
  6. Browary Wrocławskie na Ołbinie - SRDK Studio
  7. Żorro - apartamentowiec autorstwa Franta Group w Żorach
  8. TBS w Rybniku - SLAS Architekci

Osiedle Naturia w Toruniu - Kuryłowicz & Associates

Agniszka Błażko

Osiedle Jar, zlokalizowane na leśnych terenach powojskowych, to niezwykle atrakcyjny i dynamicznie rozwijający się obszar budownictwa mieszkaniowego w Toruniu. Naturia pracowni Kuryłowicz & Associates to zanurzony w zieleni zespół wielorodzinnych budynków mieszkalnych - egzemplifikacja modernistycznego modelu zespołu mieszkalnego złożonego z otoczonych zielenią wolnostojących domów, z odpowiednio nasłonecznionymi i przewietrzanymi mieszkaniami różnych typów. Główną ideą projektu, odwołującą się chociażby do tonącego w zieleni Hansaviertel w Berlin Mitte, było takie wpisanie budynków mieszkalnych w leśne otoczenie, aby zachować i wyeksponować jak największą liczbę drzew, a także pokazać naturalne, urozmaicone ukształtowanie terenu.

Czytaj więcej:

Wrocław, Braniborska 44 - pracownia Arch_it

Anna Miśniakiewicz

W trakcie projektowania tego budynku wielorodzinnego zgrabnie posłużono się metodą kształtowania jego elewacji poprzez negatyw i pozytyw. Budynek wielorodzinny Braniborska 44 projektu pracowni Arch_it zlokalizowany jest na skraju poprzemysłowego terenu, od niedawna funkcjonującego pod nazwą Nowe Śródmieście Świebodzkie. To określenie odwołuje się do jednego z dwóch dworców kolejowych, których budowa pod koniec pierwszej połowy XIX wieku ukształtowała tę część miasta. Dworzec Marchijski został zlikwidowany po II wojnie światowej, z kolei Dworzec Świebodzki zamknięto na początku lat 90. XX wieku. Rozległe tereny pokolejowe, będące po nich pozostałością, nie przypominają miejskiego śródmieścia, bowiem znajdują się tam m.in. magazyny, hurtownie, składy materiałów czy węgla, punkty skupu oraz funkcjonujące tylko w niedziele, kultowe już targowisko na torach Dworca Świebodzkiego. Architekci zaprojektowali zamknięty kwartał zabudowy, choć miejscowy plan tego nie wymagał, ponadto wewnętrzny dziedziniec został wyniesiony o kondygnację ponad poziom chodnika, co stworzyło enklawę dla mieszkańców Braniborskiej 44. Zrealizowany obiekt, za sprawą swoich rozmiarów i wysokości aż siedmiu kondygnacji, sprawia wrażenie monolitycznej bryły. Zabieg jej rozbicia przeprowadzono dwoma zdecydowanymi wycięciami od góry, co jednak przyniosło niewielkie efekty. Zapewne zarówno w tym przypadku, jak i w większości polskiej architektury mieszkaniowej dla inwestorów ważniejsze było uzyskanie jak największej liczby lokali, aniżeli stworzenie niebanalnej struktury budynku. Architektura musi jednak przyciągać odbiorcę, dlatego najbardziej rozrzeźbiona została elewacja frontowa, która ponadto zyskała ozdobną strefę wejściową. Mocny akcent uzyskano przez cofnięcie fragmentu fasady i oblicowanie go kasetonami w kolorze złota. To ozdobne, wręcz biżuteryjne wejście jest też jedynym bezpośrednim połączeniem ulicy z dziedzińcem.

Czytaj więcej:

Perfumiarnia w Poznaniu na Łazarzu - JEMS Architekci

Agnieszka Rumież

Zespół trzech budynków z charakterystycznymi ażurowymi zasłonami wypełnił miejsce po dawnej fabryce perfum i mydeł na poznańskim Łazarzu. Perfumiarnia położona jest niedaleko głównego dworca, w sąsiedztwie hal Międzynarodowych Targów Poznańskich. Przylega do parku Wilsona, w którym mieści się Palmiarnia. Parę kroków dalej, po drugiej stronie parku, znajduje się dzielnica Maxa Johowa, która na początku XX wieku stanowiła wysoko jakościową propozycję mieszkalną dla majętnych mieszkańców miasta, głównie Niemców. Kamienice, z awangardowym niemalże układem przedogródków oraz reformatorskim podejściem do kształtowania relacji między zabudową a zielenią wewnątrz kwartałów, stanowiły z pewnością inspirację, a na pewno wyznaczyły standardy dla projektu nowoczesnego układu budynków zaproponowanego przez pracownię JEMS Architekci. Na samej działce znajdowała się niegdyś zabudowa fabryki perfum i mydeł Stempniewiczów, z której nie zachowały się żadne pozostałości. Rozbita płaszczyzna fasad okolicznych kamienic, ich płynność i dynamizm są źródłem sekwencji łuków balkonów, tworzących główny motyw formalny Perfumiarni. Stanowi on także ten front zabudowy, który sąsiaduje z zabytkową zielenią parku Wilsona. Ma nieformalny charakter trwałego zewnętrznego "muślinu", utworzonego z ażurowej, stalowej siatki - regulującej efekty światłocieniowe na balkonach.

Czytaj więcej:

Grodzieńska 19 w Warszawie na Szmulkach - TZA Architekci

Łukasz Mazur

Zespół trzech budynków mieszkalnych powstał wśród praskich kamienic, w okolicy, która przechodzi duże przekształcenia urbanistyczne i społeczne. Ten kwartał mieszkalny, znajdujący się w północnej części warszawskiej Pragi, z trzech stron otacza zabudowa. Chociaż dla wielu przyjezdnych oraz turystów może wydawać się nieatrakcyjna, okolica się dynamicznie zmienia. Dla lokalnych mieszkańców oraz miłośników historii stolicy to miejsce kryje też mnóstwo fascynujących opowieści z przeszłości. Dziś, spacerując tam, możemy zobaczyć budynki z wielkiej płyty, kamienice oczekujące na modernizację oraz ich nowoczesne interpretacje - takie jak właśnie Grodzieńska 19. Ważnym założeniem projektantów, popartym przez inwestora, była otwartość całego zespołu, co stanowi kontrast dla dominującej tendencji kreowania grodzonych monokulturowych enklaw mieszkalnych. Takie podejście do zagospodarowania przestrzeni miejskiej zdobyło uznanie wśród mieszkańców, co potwierdzają m.in. pozytywne opinie nowych lokatorów. Elewacja całej inwestycji, zarówno od strony zewnętrznej, jak i patia, została pokryta cegłą, która dodaje jej uroku i przywodzi na myśl atmosferę przedwojennej Warszawy.

Czytaj więcej:

Kłopotowskiego 11 na warszawskiej Pradze - PROART

Anna Rostkowska i Piotr Kilanowski

Inicjatywa doprowadzenia drugiej linii metra w rejon Dworca Wileńskiego w Warszawie w latach 2011-2015 wiązała się z zauważalnym wzrostem liczby nowych inwestycji w obrębie historycznego obszaru Starej Pragi, co obejmowało także adaptację obiektów istniejących. Jedną z realizacji tego typu była podjęta na przełomie 2017 i 2018 roku przez firmę Marvipol Development przebudowa i rozbudowa dawnego zespołu fabrycznego przy ul. Kłopotowskiego 11 - Fabryki Maszyn i Kamieni Młyńskich. Opracowanie projektu powierzono specjalizującej się w zleceniach o charakterze architektoniczno-konserwatorskim warszawskiej pracowni Proart Anna Rostkowska, znanej z takich realizacji jak przebudowa kamienic przy Foksal 13 i 15 w Warszawie czy Przędzalni Braci Muehle w Łodzi. Kluczową trudność podczas procesu projektowania stanowiła adaptacja ponad stuletnich budynków zgodnie z wymaganiami inwestora i konserwatora. Dotyczyło to m.in. wymiany stropów, wprowadzenia wind czy ognioodpornego wykończenia.

Czytaj więcej:

Browary Wrocławskie na Ołbinie - SRDK Studio

Pejzaż ze zwężającym się ku górze kominem i fabryczną atmosferą, który jest zarazem spokojnym, nowoczesnym osiedlem mieszkaniowym o wspaniałej lokalizacji nad wodą przywodzi na myśl bardzo udaną dzielnicę, która powstałą w 2000 roku w pobliżu dawnej fabryki porcelany Arabia w Helsinkach. W tekście inaugurującym cykl artykułów o Browarach Wrocławskich nazwaliśmy osiedle "wrocławską Arabią", bo, tak samo jak w dzielnicy Arabia w Helsinkach, samo miejsce jest niezwykłe. To stare zabudowania fabryczne z początku XX wieku, położone między potrójnym korytem Starej Odry, kanału Miejskiego i kanału Żeglugowego, torami kolejowymi i ruchliwą ul. Jedności Narodowej. Miejsce dawnej bramy do miasta a obecnie lokalizacja w centrum Wrocławia. W rejonie dawnego opactwa benedyktyńskiego na Ołbinie. 

Czy miejsce to jest kolejną, typową realizacją przywracająca użyteczność jednej z białych plam na terenach polskich miast, grożącej zawaleniem i nadającej się najwyżej do urbexu, jednak wprowadzającą kolejny, typowy obiekt, który trudno odróżnić od wielu podobnych, już istniejących na terenie Polski, czy ma dodatkowe zalety, dzięki którym ma szanse stać się lubianą nową dzielnica miasta, zgodnie z ambicjami jej twórców?

- pytaliśmy. Zobacz, co piszą o osiedlu architekci, których poprosiliśmy o zabranie głosu:

a także sami autorzy projektu:

Przeczytaj też:

Żorro - apartamentowiec autorstwa Franta Group w Żorach

Agata Biskupska-Kosmala

Budynek o kaskadowej bryle Przy ul. Handlowej w Żorach na zlecenie spółki Blockhaus zaprojektowała pracownia Franta Group. W nawiązaniu do pobliskich bloków osiedla Korfantego, architekci otoczyli obiekt charakterystyczną żelbetową kratownicą, która stanowić będzie podporę dla rozległych, obsadzonych zielenią tarasów. W budynku znajdzie się 51 mieszkań o powierzchni od 28 do 114 m². Żorro stał się sławny jeszcze przed ukończeniem. Apartamentowiec znalazł się m.in. w finale konkursu Plan Awards 2022, organizowanego przez włoski magazyn "The Plan - Architecture & Technologies in Detail".

Zobacz cały tekst:

Przeczytaj wywiad z Piotrem Frantą:

TBS w Rybniku - SLAS Architekci

Artur Celiński

To jeden z najciekawszych nowych budynków mieszkalnych na Śląsku. To pierwsza inwestycja miejskiej spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego Twój Dom. Powstaje w ścisłym centrum miasta - w ramach projektu Rzeczna. Pomiędzy ulicami Hallera, Raciborską i Pocztową oraz rzeką Nacyną realizowana jest koncepcja miejskiej regeneracji, której kluczowymi elementami są otwarty w lutym 2019 roku wielopoziomowy parking na 486 miejsc, funkcjonująca od kilku miesięcy Galeria Rzeczna, Bulwary nad Nacyną, czyli droga pieszo-rowerowa wzdłuż rzeki Nacyny, prowadząca nad Zalew Rybnicki oraz prezentowany tutaj budynek mieszkalno-usługowy. Projektanci budynku, czyli pracownia SLAS Architekci w składzie: Aleksander Bednarski, Mariusz Komraus, Sonia Manssour, szansę na realizację swojego pomysłu uzyskali w ogłoszonym przez katowicki SARP konkursie z marca 2018 r. Zyskali uznanie jury za

  • poszanowanie dla tradycji miejsca;
  • prawidłową kompozycję urbanistyczną i usytuowanie,
  • dobrą relację z istniejącą zabudową;
  • dobrze wytworzony otwarty i nasłoneczniony dziedziniec;
  • współczesną prostą architekturę, oszczędną w detalu, o silnej i zdecydowanej kompozycji nadającej nowy atrakcyjny wymiar zabudowy śródmiejskiej miasta;
  • funkcjonalne mieszkania z bardzo ciekawym włączeniem loggii w przestrzeń mieszkania,
  • dobrze nasłonecznione
  • z rzutami pozytywnie odbiegającymi od standardów deweloperskich stanowiących o jakości budynku,
  • ich różnorodność.

Czytaj więcej:

Listen to "Murowane starcie" on Spreaker. Źródło: Modernizm, wyeksponowanie drzew i ozdobne wejścia. Oto najciekawsze budynki mieszkaniowe w Polsce
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.