Instalacje centralnego ogrzewania w budynkach wielorodzinnych
W nowych budynkach niemal zawsze projektowane są dwururowe instalacje centralnego ogrzewania (c.o.), w których osobnymi przewodami płynie czynnik zasilający grzejniki, który po ochłodzeniu wraca do źródła ciepła osobnymi przewodami powrotnymi. Przyjrzyjmy się bliżej budowie instalacji centralnego ogrzewania w budynkach wielorodzinnych.
Najczęściej są to instalacje wodne pompowe, czyli takie, w których krążenie wody pomiędzy źródłem a odbiornikami ciepła wywołuje pompa obiegowa. Ze względu na budowę wyróżnia się instalacje:
- pionowe – na każdej kondygnacji do pionu podłączone są maksymalnie dwa grzejniki, najczęściej z rozdziałem dolnym, tj. głównymi przewodami rozprowadzającymi poniżej odbiorników ciepła,
- poziome – w systemie rozdzielaczowym, trójnikowym, pętlicowym lub mieszanym.
Poziome instalacje centralnego ogrzewania
W nowych osiedlach stosowane są już wyłącznie instalacje poziome. W systemie rozdzielaczowym na każdej kondygnacji umieszcza się rozdzielacze, od których prowadzi się przewody zasilający i powrotny, oddzielnie do każdego grzejnika. Jeden rozdzielacz może zasilać nawet kilkanaście grzejników. Rozdzielacze zabudowuje się w zamykanych szafkach, dzięki czemu ogranicza się do nich dostęp osobom niepowołanym. Z kolei w systemie trójnikowym do jednego przewodu zasilającego wychodzącego z rozdzielacza podłącza się kilka grzejników, a na przewodach – w warstwie podłogi – montuje trójniki. W systemie pętlicowym rury prowadzone są od pionu do odbiorników w pobliżu ścian, po obwodzie mieszkania, przy czym mogą być one umieszczone w ścianach, listwach przypodłogowych lub w podłodze. Ten system stosowany jest często przy wymianie instalacji w istniejącym budynku.
Sieć przewodów centralnego ogrzewania może być prowadzona natynkowo (na powierzchni ścian i przegród budowlanych),w bruzdach ściennych, w szlichcie podłogowej, w pionowych szachtach i kanałach ściennych bądź w listwach podłogowych. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, w instalacji ogrzewczej w budynku mającym więcej niż jedno mieszkanie lub lokal użytkowy należy zastosować urządzenia służące do rozliczania kosztów wykorzystanego ciepła przez poszczególnych odbiorców. Najbardziej wiarygodny jest system rozliczania kosztów oparty na wskazaniach ciepłomierzy mieszkaniowych, możliwy do użycia tylko w przypadku instalacji poziomych. Rozliczanie kosztów na podstawie wskazań podzielników kosztów ogrzewania stosowane w przypadku instalacji pionowych jest dużo mniej dokładne i nie zawsze sprawdza się w praktyce.
Podłogowe instalacje centralnego ogrzewania
W nowych budynkach wielorodzinnych coraz częściej wykorzystywany jest wodny lub elektryczny system ogrzewania podłogowego. Inne odmiany ogrzewania płaszczyznowego (ścienne, sufitowe) pojawiają się zdecydowanie rzadziej.
Spośród zalet ogrzewania podłogowego należy wymienić:
- lepsze warunki higieniczne i podwyższony komfort cieplny – bardziej korzystny dla człowieka sposób przekazywania ciepła(przez promieniowanie), równomierny rozkład temperatury w całym pomieszczeniu, mniejsze konwekcyjne ruchy powietrza unoszące kurz i brudzące ściany,
- brak widocznych grzejników i przewodów,
- większą estetykę wnętrz,
- łatwość utrzymania czystości,
- właściwości samoregulacji (samoczynna zmiana mocy cieplnej grzejnika w wyniku wzrostu bądź spadku temperatury wewnętrznej w pomieszczeniu).
Jednak ten system ma także wady, do których należą:
- duża bezwładność cieplna oraz podwyższone wymagania w odniesieniu do regulacji eksploatacyjnej,
- konieczność bardzo precyzyjnego wymiarowania(wykonywania obliczeń),
- ograniczanie mocy cieplnej grzejnika (np. przez dywan, meble),
- brak możliwości późniejszych zmian wielkości grzejnika, wyższe koszty inwestycyjne.
Bardzo widoczna jest tendencja do stosowania coraz niższych parametrów obliczeniowych instalacji ogrzewczych, nawet do temperatury zasilania równej 30°C. Wynika to zarówno z oddawania do użytkowania coraz bardziej energooszczędnych budynków oraz dążenia do uzyskania maksymalnego komfortu cieplnego (wzrastającego wraz ze zmniejszaniem temperatury grzejników), jak z lepszych warunków współpracy ze źródłami niskotemperaturowymi czy odnawialnymi źródłami energii.