Ceny mieszkań pójdą w górę? 1 kwietnia 2024 weszły w życie nowe przepisy budowlane
Czy ceny mieszkań w nowych inwestycjach wzrosną? Od 1 kwietnia zaczęły obowiązywać przepisy zawarte w znowelizowanej specustawie mieszkaniowej, nakazujące budowę 1,5 miejsca parkingowego na jedno mieszkanie. Jak nowe regulacje budowlane przełożą się na koszt inwestycji? O ile lokale mieszkalne oferowane w nowych projektach mogą być z tego powodu droższe? Zobacz, co mówią deweloperzy.
Od 1 kwietnia zaczęły obowiązywać nowe przepisy budowlane, zgodnie z którymi m.in. na jedno mieszkanie ma przypadać 1,5 miejsca parkingowego. Czy te regulacje przełożą się na koszt inwestycji, a w konsekwencji na ceny nowo budowanych lokali? Sprawdź, co mówią na ten temat przedstawiciele czołowych działających na polskim rynku deweloperów. Sondaż przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.
W naszej opinii nakaz budowy 1,5 miejsca parkingowego na każde mieszkanie będzie szkodliwy dla rynku i klientów. Obecnie rzadko można spotkać osiedla, gdzie wskaźnik ten jest niższy niż 1 stanowisko postojowe na 1 lokal. W typowej inwestycji deweloperskiej lokale 1-2 pokojowe stanowią połowę oferty, a ich nabywcy często rezygnują z zakupu miejsca parkingowego. Dotyczy to zwłaszcza projektów zlokalizowanych w centrach aglomeracji.
Dlatego też podnoszenie tego wskaźnika jest bezcelowe i niepotrzebnie spowoduje dalszy wzrost cen mieszkań. Warto pamiętać, że koszt wybudowania 1 stanowiska postojowego to około 100 tys. zł, gdzie ich cena sprzedaży oscyluje średnio w okolicy 35 tys. zł. Różnicę tę deweloperzy muszą wkalkulować w cenę wszystkich lokali.
Wprowadzenie nakazu budowy 1,5 miejsca parkingowego na jedno mieszkanie z pewnością wpłynie na koszty inwestycji deweloperskich. W niektórych przypadkach wymusi to konieczność budowy nie jednej, lecz na przykład dwóch kondygnacji garaży podziemnych, co może generować dodatkowe koszty w wysokości od 5 do 10 proc. w skali inwestycji.
Ponadto, ograniczenia związane z powierzchnią działki mogą utrudniać wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni na miejsca parkingowe. W rezultacie deweloperzy, zgodnie z przepisami prawa, mogą być zmuszeni do zmniejszenia liczby budowanych mieszkań w danym projekcie.
Patrząc na obecne trendy i odchodzenie społeczeństwa od samochodów wymóg budowy większej ilości miejsc jest pomysłem chybionym. Miejsca w hali garażowej często sprzedawane są poniżej kosztów wytworzenia, a w związku z tym cena mieszkania musi być odpowiednio wyższa, aby projekt ostatecznie był rentowny.
Koszt budowy miejsc parkingowych, a szczególnie hal garażowych, zawsze wpływa na cenę metra kwadratowego mieszkania, więc ma to bezpośrednie przełożenie na wzrost kosztu budowy mieszkania. W konsekwencji zmiana ta, w mojej ocenie, będzie negatywna.
Przeczytaj także:
- Wakacje kredytowe 2024 – od kiedy? Poznaj termin i kryterium dochodowe. Jak przedsiębiorca ma obliczyć dochód?
- Wniosek o dodatek mieszkaniowy 2024 - jak złożyć? Dla kogo dopłata do czynszu? Jakie kryteria?
Nasza spółka realizuje również inwestycje w Niemczech. Mamy więc porównanie z regulacjami na tamtejszym, o wiele bardziej rozwiniętym rynku. Jesteśmy zdania, że zamiast wprowadzać tego rodzaju normy parkingowe, a także inne, wpływające na koszt wytworzenia, o wiele lepiej by było zaczerpnąć od sąsiadów rozwiązania, które funkcjonują od lat i się sprawdzają.
To zresztą częsta praktyka także w innych krajach Europy. Tam deweloper i przedstawiciele władz lokalnych siadają do stołu i rozmawiają o możliwości zabudowy działki na cele mieszkaniowe. Spisują na tę okoliczność umowę urbanistyczną, określają priorytety, prezentują oczekiwania wobec dewelopera, np. zrealizowanie jakiegoś elementu inwestycji służącej społeczności. W ten sposób obydwie strony są usatysfakcjonowane. To myślenie nakierowane na realizację realnych potrzeb, a nie traktowanie en bloc wszystkich inwestycji pod dany przepis.
Z doświadczenia wiemy, że liczba realnie potrzebnych miejsc parkingowych różni się w zależności od inwestycji. Inna będzie w ścisłym centrum, inna w lokalizacji podmiejskiej. Najbardziej kosztowna jest budowa podziemnych hal garażowych, co ma wpływ na cenę wytworzenia metra mieszkania.
Lokatorzy nowoczesnych osiedli mają dość zabetonowanych przestrzeni i hałasu, marzą o zieleni, ciszy i wypoczynku na łonie natury. Z drugiej strony jednak, codzienne poszukiwanie miejsca parkingowego przyprawia ich o ból głowy. Deweloperzy muszą pogodzić oba te aspekty, aby dopasować ofertę do oczekiwań współczesnych nabywców. Kompromis w tej kwestii w 2023 roku próbowali znaleźć rządzący.
Niestety pomysł odgórnego nakazu zapewnienia minimum 1,5 miejsca postojowego na każde mieszkanie w danej inwestycji może odbić się na cenach mieszkań. Warto wiedzieć, że ceny miejsc parkingowych w garażach podziemnych są zwykle nawet o połowę niższe od kosztów poniesionych na ich budowę. Koszt budowy miejsca postojowego to ok. 70 tys. zł, a stanowiska sprzedawane są za 30-40 tys. zł. Różnica ta, czyli pozostałe koszty wraz z doliczoną wartością rynkową miejsca postojowego rozkładane są zatem na wszystkich kupujących, niezależnie od tego, czy korzystają z garażu podziemnego, czy nie, a więc automatycznie rośnie cena za każdy lokal.
Na koszt budowy miejsc parkingowych wpływa wiele czynników. Budowa zewnętrznego parkingu naziemnego nie jest aż tak kosztochłonna jak hale garażowe, ale budując parking na gruncie tracimy tzw. PUM, czyli liczbę mieszkań na danej działce, a to już przekłada się na koszt inwestycji, gdyż cena gruntu w m² mieszkania rośnie. Wpływa więc to finalnie na cenę mieszkania.
Budowa parkingów podziemnych jest bardzo droga, hala garażowa może być sytuowana na kondygnacji minus jeden, ale może mieć też kilka kondygnacji podziemnych. Wspomniany koszt budowy zależy więc też od liczby kondygnacji, ale też od jakości gruntu, na jakim realizujemy budowę. Można budować też hale z parkliframi, a te konstrukcje również dodatkowo kosztują nawet kilka tys. euro za sztukę.
Podsumowując, wspomniany wymóg ze specustawy zdecydowanie wpłynie na wzrost kosztów realizacji projektu i finalnie na samą cenę mieszkania. Choć warto wspomnieć, że już dzisiaj niektóre projekty przewidują po 1,5 a nawet 2 miejsca na 1 lokal.
Zobacz też:
- SkyReach Warszawa - ruszyła budowa jednego z najwyższych apartamentowców w stolicy
- Flow w Łodzi – startuje nowa inwestycja Archicomu. W Nowym Centrum Łodzi powstanie ponad 1200 mieszkań
- Legnicka Vita - prawie 300 nowych mieszkań na wrocławskich Popowicach od Develii
Trzeba zdawać sobie sprawę, że już dziś są w realizacji inwestycje, które posiadają 1,5, a nawet 2 miejsca parkingowe na jedno mieszkanie. Nie jest to więc sytuacja niespotykana, ważne jednak, żeby zrozumieć, że takie rozwiązanie kosztuje i te koszty ponosi przede wszystkim deweloper. Najbardziej czasochłonnym i kosztochłonnym etapem budowy są bowiem prace w ziemi.
Jeżeli nowe przepisy dotyczące zwiększenia współczynnika miejsc parkingowych wejdą w życie, będziemy musieli zrealizować więcej miejsc postojowych w halach garażowych, a to będzie mogło oznaczać, że zamiast dwóch poziomów takiego garażu podziemnego, będzie trzeba wybudować trzy. Konsekwencją tego mogą być podwyżki cen mieszkań, gdyż koszty budowy całej inwestycji wzrosną.
Nie przewidujemy wpływu zmiany tych przepisów na wzrost cen mieszkań. Obserwujemy niedobór miejsc postojowych, a nie ich nadmiar więc nie upatrujemy tej zmiany jako problemu.
Biorąc pod uwagę ograniczoną podaż działek pod zabudowę wielorodzinną w dużych miastach, zwiększona liczba miejsc parkingowych przypadających na jedno mieszkanie spowoduje konieczność budowania większych garaży podziemnych. Bezpośrednio przełoży się to na wzrost średnich kosztów realizacji inwestycji o kilkanaście procent. W przypadku niesprzyjających warunków gruntowo-wodnych i braku możliwości wykonania kolejnych kondygnacji podziemnych może to spowodować zmniejszenie liczby mieszkań w ramach projektu. W związku z tym należy spodziewać się wzrostu cen gruntów w przeliczeniu na PUM, co w efekcie przełoży się na wyższy koszt lokalu dla klienta końcowego.
Nakład finansowy na budowę hali garażowej stanowi znaczną część całościowych kosztów realizacji inwestycji. Tym samym przyjęcie zapisów zwiększających współczynnik postojowy w naturalny sposób wpłynie na wzrost kosztów realizacji projektów mieszkaniowych z uwagi na konieczność powiększenia parkingu czy budowy jego kolejnych kondygnacji.
- Poznaj 9 najwyższych budynków mieszkalnych w Warszawie
Trudno odnieść się do tego projektu, nie sądzę jednak, aby miał on wpływ na bieżące funkcjonowanie rynku mieszkaniowego. Od lat spełniamy najbardziej wymagające wytyczne dotyczące budownictwa mieszkaniowego i nowe przepisy nie wpłyną na naszą działalność.
Zgodnie ze znowelizowaną specustawą mieszkaniową i jej wymogiem co do liczby miejsc parkingowych, cena mieszkań może wzrosnąć. Trudno jednak w tej chwili dokładnie określić o ile procent. To zależy od wielu czynników, takich jak lokalizacja, koszty budowy parkingów, konkurencja na rynku, czy polityka cenowa dewelopera. Można jednak spodziewać się, że nowe regulacje z pewnością wpłyną na podwyżki cen w nowych projektach.
Źródło: serwis nieruchomości dompress.pl